Dokładnie dzień po tym, jak narzekałam na blogu na znikomy świąteczny nastrój przed brak śniegu dostałam za swoje :) Niczego nieświadoma wyszłam z domu w najmniej odpowiednich butach na taką pogodę czując że każdy krok grozi uszczerbkiem zdrowia. Na szczęście skończyła się bez upadku ;)



 

 
 


 

futro - Romwe
torba - Mango
buty - Allegro
spódniczka - diy
koszula - Primark
parasol - Reserved